Planowanie pasieki

Witam

Dziś w mojej okolicy jest naprawdę ciepło, zauważyłem że pojedyncze pszczółki siadały na iwy. Inni pszczelarze pewnie pełną parą przygotowywują się, lub już się przygotowali do nadchodzącego sezonu, ja również nie próżnowałem jeszcze pszczółek nie mam ale jakiś czas temu zakupiłem pierwsze ule wielkopolskie które już pomalowałem lakiero-bejcą z woskiem pszczelim. Przygotowałem sobie mały magazynek na pszczelarskie akcesoria, zbijałem i drutowałem ramki. Już nie mogę się doczekać obsadzania pierwszej rodziny pszczelej.
 

Pusty Regal
Ramki Ule

 

Na początku nad czym trzeba się zastanowić to czy będziemy mieć miejsce na założenie pasieki oraz czy dookoła będą jakieś pożytki, z tym pierwszym myślę że nie będę miał problemu, mam w posiadaniu kawałek "miejsca" pod niedużą pasiekę, a co do pożytków to tu już mi ciężko określić co i gdzie będzie rosło, ale jedno wiem w mojej okolicy niema dużych pasiek, w dodatku tam gdzie będzie się znajdować pasieka rośnie niedaleko las, nie duży ale z różnymi drzewkami które mogą też być w jakimś stopniu małym pożytkiem, czasem rolnicy obsiewają hektarami pola rzepakiem, są też łąki które ślicznie kwitną, każdy na podwórku z sąsiadów ma jakieś drzewka owocowe myślę że nie będzie źle (zobaczymy). Teraz zastanawiam się jaki typ ula wybrać? , jest ich kilka do wyboru, ale czytając różne opinie pszczelarzy to każdy ma swoje zdanie. Ja uważam że ul wielokorpusowy będzie chyba najlepszy. Wybieram ul Wielkopolski i na nim mam zamiar zacząć przygodę z pszczołami.